Wystawione dotychczas mandaty opiewają na łączną kwotę prawie pół miliona złotych. Zasada działania kamer jest bardzo prosta:
System działa na zasadzie wideodetekcji. Kamery śledzą pojazd oraz obserwują sygnalizator. W momencie kiedy na sygnalizacji zaświeci się czerwone światło uruchamiana jest rejestracja. Każdy pojazd przejeżdżający koło sygnalizatora kiedy świeci się czerwone światło jest rejestrowany.
- tłumaczy Wojciech Król, rzecznik Głównego Inspektora Transportu Drogowego.
Kara za przejazd na czerwonym świetle to 500-set złotych i 15-ście punktów karnych. GITD informuje, że każda sprawa naruszenia jest analizowana indywidualnie. Jeśli kierowca ma wątpliwości, czy faktycznie naruszył przepisy, może zgłosić się do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w celu wyjaśnienia sprawy.