"Akcja #ujdlaszpitala osiągnęła ogromny sukces. Na poniedziałkowe popołudnie stan konta dedykowanego zbiórce wynosił 1 615 348,98 zł" - powiedział PAP rzecznik prasowy UJ Adrian Ochalik.
Zbiórkę dla Szpitala Uniwersyteckiego UJ ogłosił 21 marca. Celem było uzbieranie ponad 268 tys. zł na zakup systemu do dekontaminacji (usuwania szkodliwych substancji) pomieszczeń gazową formą nadtlenku wodoru – dzięki niemu szybko można zdezynfekować pomieszczenie.
Po dwóch dniach od ogłoszenia akcji na dedykowanym środkom koncie było ponad pół mln zł.
Wśród tysięcy darczyńców jest m.in. przewodnicząca rady nadzorczej spółki Comarch Elżbieta Filipiak, która wsparła akcję kwotą 300 tys. zł. Dzięki hojności Filipiak do szpitala trafi monitor do endoskopów wraz z wyposażeniem - jednorazowymi bronchoskopami i videorurkami intubacyjnymi. Zarażenie koronawirusem może prowadzić do zapalenia płuc. Do tej pory - gdy pacjent cierpiał na niedrożność dróg oddechowych albo wymagał ciężkiej intubacji lub gdy lekarz chciał ocenić uszkodzenie płuc - wykorzystywano wieżę endoskopową wraz z końcówkami podlegającymi sterylizacji. Mniejszy, poręczniejszy, ale także przeznaczony do jednorazowego użytku sprzęt usprawni pracę i ograniczy ryzyko przeniesienia wirusa.
Z uwagi na rosnącą liczbę zakażeń i ogromne potrzeby szpitali, uczelnia kontynuuje zbiórkę. Szpital chce kupić jeszcze m.in. systemy tzw. ucyfrowienia analogowych aparatów do wykonywania zdjęć przyłóżkowych RTG na dwóch oddziałach - chorób zakaźnych oraz intensywnej terapii (oddziały te w momencie przekształcenia szpitala w szpital jednoimienny zostały przeznaczone dla pacjentów zakażonych i z podejrzeniem COVID-19). Dotychczas w tych miejscach były wykorzystywane klasyczne aparaty analogowe. Zakup sprzętu umożliwiającego uzyskanie obrazu cyfrowego bez konieczności opuszczania obszaru zakażonego ograniczy możliwości rozprzestrzeniania się koronawirusa.
W Polsce koronawirusa potwierdzono u 1984 osób, 26 z nich zmarło.
(PAP/łk)