Ponad dwa tygodnie temu pierwsze pociąg zatrzymał się na nowym przystanku Kraków Grzegórzki. o kilku latach oczekiwań korzystają z niego zwłaszcza ci podróżni, którzy koleją dojeżdżają do pracy:

Jestem oczarowany. Mamy teraz piękny dworzec. W 7 minut można przejechać na drugą stronę Krakowa.

Obecnie na przystanku dziennie zatrzymuje się 130 pociągów aglomeracyjnych, a także jadących w kierunku Bielska-Białej – mówi Piotr Hamarnik z PKP Polskich Linii Kolejowych:

Są to przede wszystkim pociągi aglomeracyjne, pociągi regionalne obsługujące np. krakowskie lotnisko, Skawinę, Bielsko Białą czy Wieliczkę. Coraz więcej podróżnych przekonuje się do tego, by zaczynać czy kończyć podróże właśnie w tym miejscu.

PKP PLK zachęca do korzystania z przystanku również dla przyjezdnych, którzy chcą zwiedzić stolicę Małopolski:

Z peronu można w ok. 5 minut dostać się na Kazimierz lub w ok. 10 minut dotrzeć do Rynku Głównego.

Po protestach podróżujących Koleje Małopolskie zdecydowały, że niedługo na przystanku Kraków Grzegórzki będą się także zatrzymywać pociągi aglomeracyjne jadące w kierunku Bochni i Tarnowa:

Już są wprowadzone korekty do obowiązującego rozkładu jazdy i już od 28 września pierwsze pociągi będą się zatrzymywać na przystanku kolejowym Kraków Grzegórzki – będą to pociągi, które kursują od strony Tarnowa, Brzeska czy Bochni. A od 12 listopada będziemy mówić o wszystkich pociągach, które jadą od strony wschodniej.

W tym także i pociągi do Zakopanego, które na przystanku Kraków Grzegórzki mają się zatrzymywać od grudnia.

Cały czas trwają jednak prace przy samym wiadukcie. Ten ma odzyskać swój pierwotny, XIX wieczny wygląd, dlatego też do jego renowacji wykorzystywany jest materiał pochodzący właśnie z tego okresu.

Wykonawcy wykorzystują do rekonstrukcji stary materiał odzyskany z pierwotnego obiektu: cegłę, kamienie licowe - mówi Łukasz Kwapień, dyrektor projektu w PKP PLK.

Całość prac ma się zakończyć w grudniu. W najbliższych tygodniach ma też być przywrócona trasa dla rowerzystów na bulwarach - obecnie ze względu na remont wiaduktu poruszają się oni buspasami.

Robotnicy cały czas pracują też przy sąsiedniej ulicy Blich, gdzie w październiku ma być położony nowy asfalt.