W pierwszym semestrze wszystkie zajęcia będą po ukraińsku, w drugim będziemy już wprowadzali pewne przedmioty, takie bardziej specjalistyczne, budowlane i transportowe w zależności od kierunku studiów w języku polski, ale też większość będzie po ukraińsku prowadzonych zajęć. W trzecim semestrze już ograniczamy zajęcia ukraińskie i w kolejnych semestrach wszystko będzie w języku polskim. Równolegle te osoby będą miały lektorat z języka polskiego.
Jak dodaje, będą to dodatkowe grupy. Limity miejsc dla polskich studentów nie będą obniżane.
Uczelnie samodzielnie jest w stanie przyjąć przynajmniej 30 osób z Ukrainy. Jeśli ministerstwo będzie traktowało uchodźców tak jak studentów z Polski, mogą zostać uruchomione nawet dwie grupy. - Potencjał wydziału jest spory – mówi profesor Andrzej Szarata.
Obcokrajowcy za studia na kierunku budownictwo lub transport płacą 1000 euro za semestr. Rekrutacja na darmowe studia dla uchodźców ma ruszyć w maju.