27 kwietnia 88-latka mieszkająca w rejonie Prokocimia odebrała telefon od mężczyzny podającego się za funkcjonariusza policji, który poinformował kobietę, że bierze ona udział w policyjnej akcji mającej na celu zatrzymanie szajki oszustów. Rzekomy funkcjonariusz przekazał seniorce, że środki zgromadzone na jej koncie bankowym są zagrożone, i że wkrótce ktoś będzie chciał je ukraść. Kobieta, będąc przekonana, że w ten sposób ochroni swoje oszczędności, wybrała z banku 35 tysięcy złotych i kierowana przez swojego rozmówcę, zostawiła je w …. koszu na śmieci.
Fałszywy policjant zapewniał kobietę, że po zakończonej akcji odzyska ona swoje oszczędności. Na tym jednak działania oszustów w stosunku do starszej Pani się nie zakończyły, gdyż podczas dalszej rozmowy kobieta opowiedziała, że posiada również lokatę w banku, na której zgromadziła około 50 tysięcy złotych. W związku z tym fałszywy policjant namówił kobietę do wybrania również tych pieniędzy. Na szczęście do ich przekazania nie doszło ze względu na czujność pracownika banku, który zorientował się, że seniorka padła ofiarą oszustów i powstrzymał ją od przekazania gotówki. Chwilę później o zaistniałej sytuacji zostali powiadomieni prawdziwi policjanci.
Policjanci tego samego dnia otrzymali również zgłoszenie o próbie podobnego oszustwa starszej kobiety, funkcjonariusze zebrali informacje od pokrzywdzonej 88-latki oraz udali się w rejon Przegorzał, skąd pochodziło kolejne zgłoszenie. Po krótkiej obserwacji zauważyli kobietę która, według ich ustaleń mogła być odpowiedzialna za oszustwa na krakowskich seniorkach. Zachowywała się nerwowo, cały czas rozmawiała przez telefon i rozglądała się po oknach budynków. Następnie w pośpiechu wsiadła do taksówki i odjechała. Po chwili pojazd został jednak zatrzymany a kobieta wylegitymowana. Jak ustalili śledczy, to właśnie 22-latka była odpowiedzialna za wyłudzenie 35 tysięcy oraz podjęcie próby wyłudzenia kolejnych 50 tysięcy od 88-latki. Ponadto była ona również przygotowana na odbiór blisko 17 tysięcy złotych, ponad 1200 dolarów amerykańskich i 100 funtów od seniorki z krakowskich Przegorzał, która miała zostać oszukana podobnie jak mieszkanka Prokocimia.
W rozmowie z 86-latką z Przegrzał policjanci ustalili, że spakowała ona już swoje oszczędności do reklamówki, którą miała zostawić w … koszu na śmieci. Na szczęście w ostatniej chwili seniorka rozmyśliła się i do przekazania gotówki nie doszło.
Zatrzymana 22-latka trafiła do policyjnego aresztu. Odpowie ona za oszustwo oraz usiłowanie oszustwa. 28 kwietnia sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze zastosował wobec kobiety areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.