W środę krakowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch Bułgarów, którzy wypłacali pieniądze przy użyciu fałszywej karty. Pozostałych trzech członków grupy policjanci zatrzymali w dwóch krakowskich hotelach. Jeden z nich, 31-latek właśnie nanosił dane na paski magnetyczne kart płatniczych. W hotelu policjanci znaleźli urządzenie skanujące do danych z kart, laptopy, telefony, pen drivy, kilkadziesiąt przerobionych kart płatniczych a także zapiski z numerami PIN.



Sprawcy przyjechali do Krakowa, aby z polskich bankomatów wypłacać pieniądze skradzione z kont obcokrajowców. Wszystko wskazuje na to, że tym razem, nie w Polsce a na bankomatach w Europie Zachodniej, głównie Wielkiej Brytanii, przestępcy montowali urządzenia do skanowania numerów kont i PIN, aby następnie te dane wykorzystać w Polsce.

Zeskanowane numery przesyłane były internetowo do Krakowa, gdzie ulokowała się złodziejska szajka. To tu w zaciszu hotelowym sprawcy nagrywali uzyskane dane na utworzone na nowo karty. Z tak spreparowanymi kartami płatniczymi do kont wypłacali pieniądze z bankomatów.

Działali w różnych miejscowościach, prawdopodobnie głównie w Krakowie, Warszawie i Gdańsku.

Cała piątka zatrzymanych usłyszała zarzuty nielegalnego uzyskiwania danych, podrabiania środków płatniczych oraz usiłowania kradzieży. Trwa ustalanie skali przestępczego procederu a także pozostałych członków grupy. Jak wskazuje zebrany materiał dowodowy w skład międzynarodowej grupy przestępczej wchodzili również obywatele państw wschodniej Europy. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono również pojazd o wartości ponad 100 000 zł


Przypominamy: Rozbito szajkę skimmerów. Okradali konta Krakowian
Czytaj: Skimmer zaatakował jeden z tarnowskich bakomatów


małopolska policja