Obrońcy reżysera złożyli kilka wniosków dowodowych, między innymi oświadczenie poszkodowanej, która potwierdza, że doszło do ugody z Romanem Polańskim i że poszukiwany odbył już karę 40 dni obserwacji psychiatrycznej w zakładzie karnym w Stanach Zjednoczonych - wyjaśnia mecenas Jan Olszewski.
"Mamy deklarację zarówno ze strony jej pełnomocnika i samej pani Samanthy, że gdyby trzeba będzie potwierdzić te okoliczności, są gotowi stawić się na wezwanie polskiego sądu" - mówił mecenas Olszewski.
Adwokaci Jan Olszewski i Jerzy Stachowicz wystąpili również o dopuszczenie jako dowodu w postępowaniu sądowym filmu dokumentalnego "Roman Polański: Ścigany i pożądany".
(IAR/ew)