Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Pogoda dopisała, krakowianie ruszyli na cmentarze. Tanio jednak nie jest

Trwają przygotowania do Dnia Wszystkich Świętych. Przy krakowskich nekropoliach już widać tłumy osób, które odwiedzają groby bliskich. Sprzątają je, przynoszą wiązanki i znicze.

Cmentarz Rakowicki. / fot: Elżbieta Raczyńska

Posłuchaj co mówią odwiedzający groby

- Kuzynka jest chora, ja chciałam jej pomóc. Mam też swoje groby. Przynajmniej pogoda jest, oby tak we Wszystkich Świętych było. Ja zawsze w niedzielę przychodzę. Pracuję, nie mam czasu w inny dzień. To ważne dni dla mnie. Ora więcej bliskich mamy po tamtej stronie. To dzień zadumy nad przemijaniem. My też się zbliżamy do kresu naszego życia - mówili odwiedzający groby w rozmowie z reporterką Radia Kraków.

Ceny wzrosły

Pogoda w niedzielę dopisuje zarówno na przedświąteczne porządki, jak i odwiedziny zmarłych. Wierni przynoszą na groby swoich bliskich znicze, wiązanki, chryzantemy. Czy w tym roku ich ceny wzrosły? Jak mówili odwiedzający groby na cmentarzu Rakowickim, jest zdecydowanie drożej niż rok temu.

- Żona twierdzi, że wiązanki są dużo droższe. My kupujemy taką małą chryzantemkę. Tanio nie jest. Za nią 25 złotych. To jeszcze w miarę, ale rok temu za dużą dawałam 25 złotych. Ja robię sama dekoracje z wrzosów i suszonych kwiatów - podkreślają.

Zniczodzielnie nowością, ale czy hitem?

W tym roku miasto Kraków przygotowało na największych nekropoliach 10 tak zwanych "zniczodzielni". To miejsce, gdzie można przynieść niepotrzebne nam, w dobrym stanie znicze, albo zabrać te przyniesione już przez innych. To sposób na oszczędność, ale też krok w stronę ekologii i ochrony środowiska. Zamiast kupować nowe lampiony, wykorzystujemy te z "drugiej ręki".

Duży ruch, lepiej wybrać komunikację miejską

Na cmentarze najlepiej dojechać komunikacją miejską. Już w niedzielę przy cmentarzu Rakowickim i Batowickim zaparkowanie samochodu graniczy z cudem. Krakowskie ZTP od tego weekendu uruchomiło specjalne linie tramwajowe, które dojeżdżają do największych nekropolii.

W okolicy krakowskich nekropolii panuje wzmożony ruch. / fot: Elżbieta Raczyńska

W okolicy krakowskich nekropolii panuje wzmożony ruch. / fot: Elżbieta Raczyńska

Uwaga na kieszonkowców

Odwiedzając groby bliskich i porządkując je, nie wolno zostawiać bez opieki rzeczy osobistych - apeluje straż miejska.
Mimo że okres dnia Wszystkich Świętych to dla większości czas modlitwy i zadumy, dla kieszonkowców to moment na szybkie wzbogacenie się.

- Zwracajmy uwagę na pozostawione rzeczy w samochodach, żeby nie były na widoku. Zwracajmy uwagę na rzeczy, które zostawiamy na grobach, żeby one zawsze były pod nadzorem. Kieszonkowcy i osoby, które kradną wykorzystują takie dni  - mówi Zbigniew Ulman, zastępca komendanta krakowskiej straży miejskiej.

Na telefony, torebki i portfele należy uważać także w gdy jedziemy na cmentarze komunikacją miejską.

Źródło: Opracowanie własne
Autor:
Elżbieta Raczyńska

Opracowanie:
Krzysztof Orski

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (1)

M
Marek
2024-10-27
Widać na zdjęciu jak wszyscy wykorzystują komunikację miejską. Ta propaganda anty samochodowa przynosi odwrotny skutek.

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię