Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Po wielu latach trzy ważne krakowskie torowiska tramwajowe zostaną wreszcie wyremontowane

Po latach oczekiwania i doraźnych napraw - trzy ważne krakowskie trasy tramwajowe zostaną wreszcie wyremontowane. 20 września prace rozpoczną się na torowisku wzdłuż ulicy Ptaszyckiego w Nowej Hucie. Po zakończeniu modernizacji roboty zostaną przeniesione na aleję Solidarności. Równocześnie Zarząd Dróg przygotowuje się do przebudowy torowiska w ścisłym centrum miasta, na odcinku ulic Zwierzynieckiej i Kościuszki.

Fot. jgk

Remont torowiska na Ptaszyckiego, który wystartuje za niespełna 2 tygodnie, ma objąć odcinek pomiędzy placem Centralnym a ulicą Bardosa. Zarząd Dróg Miasta Krakowa podkreśla, że prace będą polegały na wymianie zużytych podkładów i szyn, a także ustawieniu nowych słupów i rozciągnięciu sieci trakcyjnej.

Na czas remontu ruch samochodowy zostanie tam ograniczony do jednego pasa w każdym kierunku, a tramwaje zostaną przekierowane na sąsiednie ulice. "Skupiamy się na torowisku, na elementach drogi, które torowisko przecinają oraz na sieci trakcyjnej. Tramwaje pojadą al. Solidarności oraz przygotowanym na przyjęcie wzmożonego ruchu torowiskiem na Ujastku Mogilskim. Jednakże musimy zająć wewnętrzne pasy jezdni ul. Ptaszyckiego, te przylegające do torowiska" - tłumaczy Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przebudowa torowiska na Ptaszyckiego ma zakończyć się jeszcze przed wakacjami przyszłego roku, tak aby robotnicy mogli rozpocząć prace na położonej równolegle alei Solidarności.

O tym, jak fatalnie jeździ się tramwajem na obu tych trasach wielokrotnie mówił między innymi Jacek Mosakowski z Platformy Komunikacyjnej Krakowa.
Mówi Jacek Mosakowski z Platformy Komunikacyjnej Krakowa

"Torowisko było w fatalnym stanie, więc MPK nie mogło tam wypuścić nowszych składów. A to z kolei przekładało się na całą trasę tych tramwajów, właściwie aż do Łagiewnik" - mówi Mosakowski. 

Mieszkańcy Nowej Huty zgodnie przyznają, że pora skończyć z ograniczeniami prędkości i wysokopodłogowymi składami. "Szyny powyginane... na to są paragrafy. Tramwaje jeździły tak wolno, że szybciej było podejść piechotą. A wysokopodłogowe tramwaje to ogromne utrudnienie dla ludzi starszych, niepełnosprawnych" - przyznają krakowianie. 

Dobrych wieści po wielu latach oczekiwania mogą spodziewać się także pasażerowie z Salwatora. Jak zapewnia Michał Pyclik - jednostka ma już dokumentację projektową, która pozwala ogłosić przetarg na wykonawcę remontu wzdłuż ulic Zwierzynieckiej, Kościuszki wraz z pętlą tramwajową. "Tutaj chcemy przyspieszyć sprawę. Mamy dokumentację, wiemy, co ma być zrobione, dajemy możliwość wycenienia robót potencjalnym wykonawcom; a w czasie trwania procedur, chcemy załatwić decyzje administracyjne. Tak, żeby prace mogły rozpocząć się wiosną" - tłumaczy Michał Pyclik. 

Prace przy torowisku mają być skoordynowane z robotami zaplanowanymi na moście Dębnickim. Jacek Mosakowski pytany o ten remont jest ostrożnym optymistą. Jak mówi, wielokrotnie plany dotyczące tego odcinka były odwlekane z powodu różnych nietypowych sytuacji. "To torowisko jest pechowe. Był przetarg, firma splajtowała. Potem były kolejne utrudnienia co do dogadania się z centralą ws. charakteru drogi. Los nie szczędzi nam kłopotów" - dodaje. 
Mosakowski mocno liczy na to, że tym razem zapewnienia urzędników przekują się na realny termin rozpoczęcia prac przy modernizacji tego odcinka. 
Tematy:
Autor:
Joanna Ślusarczyk

Opracowanie:
Krzysztof Orski

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię