Wiceprzewodniczący Nowoczesnej, poseł Jerzy Meysztowicz powiedział w piątek PAP, że doszło do porozumienia Koalicji Obywatelskiej PO i Nowoczesnej z klubem "Przyjazny Kraków" Jacka Majchrowskiego w sprawie wspólnego startu w Krakowie.

Jak dodał Meysztowicz, Platforma i Nowoczesna zdecydowały się poprzeć obecnego włodarza miasta w jesiennych wyborach samorządowych; porozumienie zakłada ponadto powstanie komitetu wyborczego Jacka Majchrowskiego i Koalicji Obywatelskiej, który wystawi także wspólne listy do rady miasta. Tym samym Nowoczesna zrezygnowała z wystawienia własnego kandydata na prezydenta Krakowa, którym miał być szef małopolskich struktur tej partii Grzegorz Filipek.

Informacje te potwierdził w rozmowie z PAP lider małopolskiej PO Aleksander Miszalski. "Wstępne porozumienie jest, natomiast toczą się jeszcze rozmowy dotyczące obsady list wyborczych i programu. W przyszłym tygodniu, być może nawet na początku, będziemy mogli zdradzić więcej szczegółów" - powiedział polityk.

Według Meysztowicza do koalicji - oprócz PO, Nowoczesnej i klubu "Przyjazny Kraków" - może dołączyć również SLD. Polityk zapowiedział, że porozumienie zostanie podpisane i zaprezentowane w następnym tygodniu.

Uzasadniając decyzję o wspólnym starcie z Majchrowskim, poseł Nowoczesnej zaznaczył, że wszystkie badania wskazywały, że to właśnie obecny prezydent Krakowa ma największe szanse na wygraną w jesiennych wyborach. Dodał jednocześnie, że udział Nowoczesnej w koalicji będzie "wzmocnieniem i powiewem świeżości" w krakowskim ratuszu.

Kraków jest jednym z ostatnich miast wojewódzkich, w których PO i Nowoczesna ogłoszą decyzję w sprawie wspólnego kandydata na prezydenta. Poseł Nowoczesnej Marek Sowa mówił w zeszłym tygodniu PAP, że to od Majchrowskiego zależało, jak potoczą się rozmowy o współpracy - czy powstanie wspólny komitet wyborczy, czy też prezydent zdecyduje się wystartować tak, jak do tej pory, z własnego komitetu "Przyjazny Kraków". "Jeśli prezydent zdecyduje się na budowę jednego komitetu wyborczego i wspólnych list +Koalicji Obywatelskiej+ i +Przyjaznego Krakowa+, to wtedy sprawa zostanie zamknięta" - powiedział wówczas polityk.

Sam Majchrowski sugerował kilka dni temu, że mógłby wycofać się z kandydowania, gdyby nie doszło do porozumienia z PO i Nowoczesną, a "Koalicja Obywatelska" wystawiłaby własnego kandydata na prezydenta stolicy Małopolski.

 

 

(PAP/ew)