Funkcjonariusz podszedł do kierowcy i wyczuł od niego woń alkoholu. Natychmiast wezwał więc patrol. 63-letni kierowca miał w wydychanym powietrzu aż trzy promile alkoholu. Miał także cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Grozi mu teraz do trzech lat więzienia, konfiskata auta oraz wysoka grzywna.