- Sąd Okręgowy w Hradec Kralove przeprowadził posiedzenie aresztowe, w którym zdecydował, że Marek M. może zostać zwolniony z aresztu za złożeniem poręczenia osobistego. To zostało złożone przez posła na Sejm RP Grzegorza Brauna. Prokurator na terenie Czech złożył zażalenie na tę decyzję sądu, ale to nie wstrzymuje pierwotnej decyzji sądu. Marek M. został przez sąd zwolniony - dodał Janusz Kowalski.

Poszukiwany trzema listami gończymi zatrzymany przez czeską policję

Marek M. był ścigany trzema listami gończymi. Krakowska policja poszukiwała go od października w związku ze stosowaniem przemocy wobec najbliższych oraz naruszeniem nietykalności cielesnej policjantów.

Sąd wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Został zatrzymany w czeskim Nachodzie.

- Co prawda za poręczeniem posła Brauna Marek M. wyszedł na wolność, ale jeśli wróci do Polski, podjęte będą kolejne kroki w jego sprawie. Dopiero jego ewentualny powrót do Polski będzie skutkował kolejnymi czynnościami dotyczącymi jego osoby. Niezależnie od tych dwóch spraw, gdzie był wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania, mamy też trzy inne listy gończe i pięć zarządzeń o poszukiwaniu podejrzanego w celu ustalenia miejsca pobytu. To wszystko jest związane z innymi postępowaniami, które przeciwko niemu się toczą na terenie Polski - komentuje prokurator Kowalski.