- Widzimy, ile potrzeb mają uchodźcy i musimy im pomoc. Potrzebujemy tym osobom zapewnić dostęp do szkół, przedszkoli, transport, zakwaterowanie. Chcemy otworzyć dla tych osób rynek pracy i wspierać te z nich, które pracę mogą podjąć. Na to są potrzebne środki. To znacznie ważniejsze niż zrobienie smyczek, maskotek i innych gadżetów związanych z organizacją Igrzysk Europejskich - mówiła posłanka partii Razem, Daria Gosek-Popiołek.
Miasto Kraków w odpowiedzi na postulaty zapewnia, że w związku z kryzysem, nie toczą się żadne rozmowy dotyczące Igrzysk. Obecnie priorytetem działań miasta jest zapewnienie uchodźcom mieszkania i wyżywienia, a także pomoc humanitarna dla mieszkańców Ukrainy, którzy pozostali w swoim kraju.