Eksponaty zaprezentowane w Hangarze Głównym są związane z udziałem Polaków w operacji Market Garden na terytorium okupowanej Holandii, uważanej za największą operację z udziałem wojsk powietrznodesantowych w czasie II wojny światowej. Muzeum Lotnictwa Polskiego chce opowiedzieć tę historię - 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej i operacji Market Garden. A także przywrócić pamięci o żołnierzach spod Arnhem.
Wśród eksponatów znalazł się - nieprezentowany wcześniej - oryginalny sekretarzyk gen. Stanisława Sosabowskiego, który w ubiegłym roku przekazał 6 Brygadzie Powietrznodesantowej wnuk generała. Nazywany był "pachnącym sekretarzykiem" – wykonano go z ze skrzyń do transportu pomarańczy. Generał Sosabowski dostał go od żołnierzy 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Rower spadochronowy
Na wystawie są też oryginalne umundurowania wraz z wyposażeniem żołnierzy tej brygady, zarówno z czasu wczesnego szkolenia, jak i desantu pod Arnhem. Wśród nich jest kurtka spadochronowa mjr. Stanisława Lucjana Karpińskiego i składany rower spadochronowy desantowany na pole walki. Zaprezentowano także odznaczenia i replikę sztandaru Surge Polonia ("Powstań, Polsko").
W operacji Market Garden kluczową rolę odegrały wojska powietrznodesantowe, w tym dwie dywizje amerykańskie, brytyjska 1 Dywizja oraz polska 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa stworzona przez gen. Stanisława Sosabowskiego. Polscy spadochroniarze byli szkoleni z myślą o misji do okupowanej Polski, która jednak nigdy się nie odbyła. Zamiast tego Brygada wzięła udział w walkach w rejonie Driel-Arnhem będących częścią operacji Market Garden. Błędy w planowaniu oraz mocna obrona niemiecka spowodowały, że operacja zakończyła się niepowodzeniem aliantów.
Wystawę można oglądać do końca br. w Hangarze Głównym Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie, na ekspozycji stałej "Skrzydła i Ludzie XX w.".