- Urządzenia zastępują człowieka. Taki jest trend dzisiejszych czasów i możemy się tylko z tym pogodzić - mówi Edmund Olczak, dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego w Krakowie – Korzystanie z tego urządzenia może niektórym sprawić trudność. Na ekranie wyświetlają się komunikaty prowadzące prosto do celu, ale może zdarzyć się prozaiczna historia, że ktoś zapomniał okularów i już ma problem. Chciałbym więc poinformować, że w budynku obok również w USC przy Lubelskiej 27 jest kasa, w której można zapłacić w sposób tradycyjny.
Urządzenie wygląda, jak bankomat. By zapłacić za druk, wystarczy podążać za wskazówkami pojawiającymi się na ekranie. W przypadku problemów, można zwrócić się po pomoc do pracowników urzędu.
Dominika Panek/wm