Fot. B. Bujas
Posłuchaj materiału Bartłomieja Bujasa
Fot. Bartłomiej Bujas
„Wszystko co mamy w dyspozytorni, każdy przycisk powoduje uruchomienie systemu w tunelu” - tłumaczy Jarosław Kielar z Centrum Zarządzania Trzecią Obwodnicą. „Jest na przykład przycisk, który uruchomi komunikat: proszę opuścić tunel – kierowcy pojazdów to usłyszą, także w swoich radiooodbiornikach. Zatrzymają się, nie będą wiedzieć o co chodzi” - dodaje.
Oprócz nagłośnienia, w tunelu znajdują się też nisze ratunkowe. „Osoba, która wejdzie przez te drzwi, znajdzie numer, pod który może zadzwonić. To naciśnięcie jednego guzika. A my będziemy mogli się zorientować, czego ten ktoś potrzebuje” - mówi Radiu Kraków Jarosław Kielar.
Pracownicy Centrum mają też stały dostęp do monitoringu – kamer na samej trasie jest ponad 140. „Nasi pracownicy oczywiście nie muszą stale patrzeć się w kamery. Na kamerach są czujniki, którzy znacznie ułatwiają prace” - mówi Krzysztof Migdał z Trasy Łagiewnickiej. „To zdecydowanie nie jest monotonna praca” - przyznaje jeden z pracowników.
Trasa Łagiewnicka - wraz z planowanymi w przyszłości trasami Pychowicką i Zwierzyniecką – ma stanowić trzecią obwodnicę Krakowa, łączącą południową i zachodnią część miasta. Konsultacje w sprawie kolejnych odcinków mają rozpocząć się w październiku.