Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem. Na stację w Alwerni podjechał fiat Punto. Wysiadło z niego dwóch pijanych mężczyzn. Na takich klientów odważnie zareagowała pracownica stacji. Kobieta odebrała mężczyznom kluczyki do samochodu i zadzwoniła na policję.



To jednak nie zniechęciło pijanych kierowców. Wypchnęli samochód na drogę wojewódzką i wykorzystując spadek terenu zjechali w okolice pobliskiego cmentarza. Tam auto porzucili.



Obaj panowie są już w rękach policji. To 52-latek z Brodeł i 43-latek z Okleśnej. Na razie nie wiadomo ile promili mieli w organizmie. Została im pobrana krew do badania.



(Marek Mędela/jp)