Tablicę pamiątkową umieszczono na fasadzie kamienicy przy ul. Pawlikowskiego 7, w której Zagajewski mieszkał od powrotu do Polski w 2002 roku, aż do swojej śmierci w 2021 r.
Podczas uroczystości odsłonięcia tablicy prezydent Majchrowski mówił, że Adam Zagajewski - filozof, poeta, eseista, tłumacz - „miał wiele ról, wiele funkcji - wszystkie je sprawował na najwyższym poziomie”. „Był osobą pod każdym względem wybitną” - podkreślił Majchrowski i przypomniał, że o Zagajewskim mówimy jak o krakowianinie, ale był on związany także z innymi miastami: Lwowem, Paryżem, czy metropoliami w Stanach Zjednoczonych.
„On był tak rozciągnięty między dwoma kontynentami, zawsze ze swoimi poglądami, bardzo zdecydowanymi, bardzo jasnymi, bardzo precyzyjnymi. Był osobą, z którą się wszyscy liczyli, był niekwestionowanym autorytetem” - mówił Majchrowski.
Miastem, które Zagajewski ukochał – mówił prezydent - był niewątpliwie Kraków. „Kraków był tym miastem, do którego zawsze wracał, w którym chciał żyć, i też jest miastem, w którym spoczął w Panteonie Zasłużonych przy ul. Grodzkiej. Sądzę, że ta tablica jest takim skromnym przyczynkiem do tego, jak należy szanować wielkich ludzi Krakowa” - podkreślił Majchrowski.
Prowadzący uroczystość literaturoznawca Andrzej Franaszek przypomniał, że pierwszą pomysłodawczynią wmurowania tablicy była Maria Buczyńska, właścicielka kamienicy, w której mieszkał poeta.
„Warto podkreślić, że Adam Zagajewski nie tylko mieszkał w tym mieście, ale także żył tym miastem. Bardzo wiele o nim pisał, poświęcił mu liczne eseje, poświęcił mu też liczne wiersze, niektóre z nich portretują nawet konkretne ulice: Karmelicką, Długą czy Kopernika” - przypomniał Franaszek. „Był on skądinąd wędrowcem, może nikt z poetów nie przemierzył tak wiele razy Krakowa, nie był tak upartym i ciekawym równocześnie świata spacerowiczem” - dodał prowadzący.
Tablicę odsłoniła wdowa po poecie, Maja Zagajewska. Nie chciała wypowiadać się dla dziennikarzy, odczytała im jedynie inskrypcję znajdującą się na tablicy – frazę z poezji Zagajewskiego „Tylko w cudzym pięknie jest pocieszenie...”. Wiersz ten zinterpretowała podczas uroczystości aktorka i rektor Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie Dorota Segda.
Adam Zagajewski urodził się we Lwowie 21 czerwca 1945 r. Zmarł 21 marca 2021 r. w Krakowie.
Zadebiutował w 1967 r. na łamach "Życia Literackiego". Publikował także w "Odrze" i "Twórczości". W 1968 r. współtworzył krakowską grupę poetycką "Teraz", postulującą powrót do klarowności języka poetyckiego. Młodzi poeci domagali się zakorzenienia języka w codzienności, wzmocnienia jego wpływu na rzeczywistość. Zagajewski wraz z Julianem Kornhauserem stworzyli program ideowo-artystyczny formacji poetyckiej Nowa Fala, którego autorzy apelowali o pokazanie w sztuce "świata nieprzedstawionego". Pierwsze książki poetyckie Zagajewskiego – "Komunikat" (1972) i "Sklepy mięsne" (1975) – stanowiły właśnie realizację nowofalowego postulatu mówienia prawdy o rzeczywistości i obnażania fałszu oficjalnego języka.
Zagajewski, związany z opozycją demokratyczną, po proteście wobec projektowanych zmian w konstytucji PRL został w 1975 r. objęty zakazem druku. W 1976 r. współtworzył i redagował niezależne pismo "Zapis". W 1982 r. wyjechał do Paryża, gdzie współpracował z miesięcznikiem "Kultura" i "Zeszytami Literackimi". Powrócił do kraju w 2002 r. i zamieszkał w Krakowie.
Jest autorem takich zbiorów wierszy, jak m.in. "List. Oda do wielości" (1983), "Jechać do Lwowa" (1985) oraz "Płótno. Paryż" (1990) "Ziemia ognista" (1994), "Trzej aniołowie" (1997), "Pragnienie" (1999), "Asymetria" (2014), "Lotnisko w Amsterdamie" (2016), "Prawdziwe życie" (2019). Cenione były także jego tomy eseistyczne, jak: "Dwa miasta" (1991) "W cudzym pięknie" (1998), "Obrona żarliwości" (2002), "Poeta rozmawia z filozofem" (2007) i "Substancja nieuporządkowana" (2019).