Żadna krakowska dzielnica nie świeciła tak, jak Nowa Huta. I nie ma co dziwić – nowoczesne miasto, które wymyśliła sobie władza ludowa, miało lśnić ("neonizacja Nowej Huty"). Neony były na wielu budynkach, nad witrynami sklepowymi, przy wejściu do kawiarni, kin, teatrów, restauracji, księgarni; same napisy albo formy abstrakcyjne, nie mówiąc o postaciach, jak słynna Markiza.

"Solidnie pokryta cynkiem"

Ale Nowa Huta postarzała się, neony zaczęły mrugać, a potem zupełnie zgasły (lata 80., a potem było już tylko gorzej). Zdemontowano je i zaniesiono do magazynu albo na strych, te zniszczone pojechały na wysypisko śmieci. O neonach przypomnieli sobie aktywiści, lokalni liderzy – zbierali dokumentacje, szukali zdjęć, pytali pierwszych nowohucian, co i gdzie kiedyś świeciło.

Od kilku lat neonów w Nowej Hucie przybywa. W 2023 roku przy alei Róż znów pojawił się neon restauracji Stylowa, a teraz – dzięki Zarządowi Budynków Komunalnych – świecić będzie napis Jubilatka (nieistniejąca od wielu lat restauracja na osiedlu Teatralnym 11).

Na budynku na osiedlu Teatralnym były dwa neony, odnowiliśmy oba – Jubilatka i Restauracja. Ale świecić będzie tylko jeden, Jubilatka

- mówi Marcin Paradyż, dyrektor ZBK.

Ten neon opisują twórcy strony poświęconej krakowskim neonom (krakowskieneony.pl), to oczywiście opis oryginalnego projektu:

„Rurki neonowe montowane były na tzw. pełnych podkładach, czyli na literach blokowych (wykonanych z blachy ocynkowanej) zbudowanych z “pleców”, boków i lica. Elektrody rurek neonowych ukryte były w korpusach liter – elektrodowanie wykonane było pod kątem 90 stopni. Blacha ocynkowana użyta do budowy liter nie jest zbyt gruba (ok. 0,7-0,8 mm) ale solidnie pokryta cynkiem, przez co nie jest zniszczona korozją (praktycznie brak ognisk korozji). Natomiast korozji ulegają pozostała stalowe elementy zespołu – konstrukcja dachowa i trafoszafki. Na podstawie numeru seryjnego z tabliczki znamionowej znajdującej się na skrzyni filtra przeciwzakłóceniowego z dość dużym prawdopodobieństwem można określić rok montażu neonu na 1971”.

 

 

 "Samosia"

W PRL-u o nowohuckie neony dbał specjalny wydział w magistracie, projekty zatwierdzała Dzielnicowa Rada Narodowa. Najbardziej znany nowohucki neon, to ten na placu Centralnym - Składamy oszczędności w PKO. Był też zapewne jednym z pierwszych w tej dzielnicy.

Nowohucianie mieli też neon pionowy - Filatelistyka. Dziś jest pod opieką konserwatorską, ale czy ktoś będzie chciał go odnowić? Tanio na pewno nie będzie. Świetlne napisy powoli wracają – 10 lat temu neon pojawił się na budynku dawnego kina Świt. Jest też wspomniana wcześniej Markiza, świecą neony Nowohuckiego Centrum Kultury (Mamy cię w Hucie), Teatru Ludowego, kina Sfinks. Pojawił się również neon nad Zalewem Nowohuckim.

Powrót neonów regulują, i to bardzo precyzyjnie, zapisy Parku Kulturowego Nowa Huta. Świeci więc, zgodnie z konserwatorskimi zaleceniami, neon Merkury i Ludwik.

Nowa Huta doczekała się książki o swoich neonach (publikację wydał Ośrodek Kultury im. C.K. Norwida). A nowohuckie neony – swojego fontu (nazywa się Samosia).