- A
- A
- A
Nowe "Krakowiaki" mogą zacząć wozić pasażerów już za kilka tygodni
Krakowskie "trumny" zaczną znikać z torowisk. Chodzi o tramwaje firmy Konstal, które pojawiły się w Krakowie w latach 70. i od tego czasu nieprzerwanie wożą pasażerów. Mieszkańcy, jak nietrudno się domyślić, za tymi wagonami nie przepadają. Na przestrzeni lat nadali im takie przydomki jak "trumna" czy "akwarium". Tramwaje te w najbliższym czasie będą stopniowo znikać. Zastąpią je między innymi "Krakowiaki", czyli tramwaje, które dla Krakowa wyprodukowała bydgoska PESA.Pierwszy "Krakowiak" już jest w zajezdni w Podgórzu. Jest możliwe, że nowy tramwaj zacznie jeździć w najbliższych dniach, ale na razie bez pasażerów. Będą to przejazdy techniczne. Krakowiak został złożony w całość, bo do Krakowa przyjechał w dwóch częściach. Teraz czeka go seria testów, motorniczowie muszą też zostać przeszkoleni.
Jak dowiedział się reporter Radia Kraków, "Krakowiak" będzie wyposażony między innymi w ładowarki do telefonów, "parkingi" dla rowerów i przestrzeń bagażową.
Nowy tramwaj jest już biało-niebieski, w nowych barwach ustalonych przez MPK. Kraków za "Krakowiaki" zapłaci blisko 300 mln złotych, ponad połowa z tego to dofinansowanie unijne.
Zapis rozmowy Karola Surówki z Markiem Gancarczykiem z MPK.
Kiedy pasażerowie będą mogli wsiąść do Krakowiaka?
- Chciałem podkreślić, że tramwaj przyjechał w niedzielę. Teraz dopiero zakończyło się łączenie tych dwóch części. Zaczęły się też szkolenia personelu. Szykujemy się do prowadzenia badań, żeby tramwaj mógł zacząć wozić ludzi. Mam nadzieję, że za kilka tygodni te tramwaje będą już woziły pasażerów.
Mamy jedną sztukę. Kiedy przyjedzie reszta?
- Wczoraj był na zajezdni prezes PESY. On zapewniał, że trwają intensywne prace nad kolejnymi egzemplarzami dla Krakowa i będą dostarczane w kolejnych tygodniach. Ten pierwszy tramwaj jest. Kolejne będą w ciągu kilku tygodni.
Krakowiaki pozwolą nam pożegnać „trumny”?
- Tak jak mówiliśmy, najdłuższe tramwaje w Polsce będą zastępować potrójne składy 105N, kursujące na przykład na linii 4. Ten tramwaj od początku miał być dedykowany na linię numer 4. To, że tramwaj przyjedzie, pozwoli na zastąpienie tych wagonów 105N.
To ostatnie zakupy MPK?
- Na pewno nie. Ta seria 36 tramwajów była kupiona w ostatnim rzucie perspektywy 2007-2013. Teraz się szykujemy do zakupu kolejnych kilkudziesięciu tramwajów w perspektywie 2014-2020. To nie jest ostatni nowy wagon w Krakowie.
Kiedy pożegnamy trumny?
- Akwaria, te potrójne, pożegnamy po dostawie Krakowiaków. W najbliższych latach zniknie reszta. Część jeszcze będzie na Światowe Dni Młodzieży. Wtedy potrzeby przewozowe będą bardzo duże.
(Karol Surówka/ko)
Obserwuj autora na Twitterze:
Komentarze (0)
Najnowsze
-
22:05
Samiec bez penisa jest o wiele bardziej wojowniczy. Rozmnażanie wokół naczelnych
-
21:51
Torowiska hałasują, mieszkańcy i pasażerowie zatykają uszy, a szlifierki jak nie było, tak nie ma
-
20:29
Główny Inspektor Sanitarny: Wojewoda wskazał kandydata, ja musiałem ten wybór uszanować
-
20:10
Dramat na plebanii w Pisarzowej koło Limanowej
-
16:53
Kto będzie kierował MOCAK-iem? Jest konkurs na nowego dyrektora
-
14:41
Seniorze, oszuści wiedzą o tobie wszystko. Uważaj na „amerykańskich żołnierzy” i „samochód zastępczy”
-
13:43
„Zabijając Kasię, zabiłem siebie”. Najgłośniejsze zbrodnie Podhala
-
13:35
Wojewoda dopiął swego. Andrzej Hawranek nowym szefem małopolskiego Sanepidu
-
13:13
Kilka interwencji TOPR podczas świąt. Nocne poszukiwania turysty na Ciemniaku
-
12:57
Jaki będzie 2025 rok dla polskiego eksportu?
-
12:17
Drogie towary zmieniał w tanie. 52-latek wpadł w ręce policji
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze