Jak przekonywał w Radiu Kraków Sławomir Pietrzyk z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków możliwości związane z zagospodarowaniem obszaru Przylasku Rusieckiego są ogromne. "Jest szansa na powstanie terenów rekreacyjnych z prawdziwego zdarzenia. Pamiętajmy, że tam są wody geotermalne. Możemy mieć krakowską Bukowinę" - mówi Sławomir Pietrzyk.
"Dodatkowo jest tam mocno rozwinięte wędkarstwo. Tereny zielone, turystyka, ogromny potencjał" - dodaje Edward Porębski, radny PiS.
Głosowanie w sprawie ostatecznego kształtu tego terenu odbędzie się już po wakacjach. Przypomnijmy też, że między ulicą Igołomską a Rybitwami powstaje kolejny krakowski odcinek trasy S7. Prace są już mocno zaawansowane.
(Jacek Bańka/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: