Mężczyzna spowodował kolizję ma autostradzie A4 i uciekł z miejsca zdarzenia. Następnie w okolicach ulicy Mirowskiej uderzył w drzewo, porzucił pojazd i uciekł.

Do poszukiwań skierowano policjanta z psem. Owczarek podjął trop i zaprowadził funkcjonariuszy do ukrywającego się w zaroślach mężczyzny.

Kierowca był pijany. Miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.