Do eksplozji doszło w momencie, gdy maszyna najechała na amunicję.
"Nastąpiła niewielka eksplozja, która uszkodziła opony ciągnika. Tak naprawdę mężczyźnie życie uratowało ukształtowanie terenu. Pociskiem zajęli się saperzy" - wyjaśnia Bartosz Izdebski z komendy wojewódzkiej policji w Krakowie.
Policja apeluje by każdorazowo, gdy znajdziemy niewybuch lub przedmiot przypominający pocisk - natychmiastowo powiadomić służby.