"Nietrzeźwy Gruzin nie został wpuszczony do samolotu, bo był kompletnie pijany i awanturował się na lotnisku. Pracownicy Służby Ochrony Lotniska przekazali agresora przybyłym na miejsce policjantom. W trakcie interwencji mężczyzna wciąż był agresywny i naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy" - poinformowała w piątek małopolska policja.
Testy wykazały, że ma 3 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci przewieźli mężczyznę do komisariatu, gdzie - po wytrzeźwieniu - usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Grozi mu za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.