Decyzję o przeznaczeniu środków z gminnych obligacji na wypłaty wynagrodzeń dla wielickich nauczycieli rada miasta podjęła dziś (29 listopada) na nadzwyczajnej sesji. Projekt uchwały w tej sprawie przyjęto jednogłośnie.

Czekaliśmy na kroplówkę rządową w wysokości 13,7 mln zł. To kwota, którą rząd nam obiecał. Te pieniądze miały być przeznaczone, między innymi, na wynagrodzenia

- mówił jeszcze w czwartek Lucjan Rówiński, wiceburmistrz Wieliczki.

Tego przelewu gmina jednak nie otrzymała, stąd uchwała o przeznaczeniu środków z gminnych obligacji. Wieliczce skończyły się pieniądze na wypłaty pensji na grudzień, bo - jak wskazywali radni - budżet na ten rok był niedoszacowany. Urzędnicy przekonują, że pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli w przyszłym roku nie zabraknie. Miasto jest zadłużone na prawie 400 milionów złotych.