Jak poinformował w środę Mateusz Lenartowicz z zespołu prasowego małopolskiej policji, zgodnie z informacjami pozyskanymi operacyjnie przez policjantów z wydziału narkotykowego komendy w Krakowie, dwie osoby powiązane z krakowskim środowiskiem pseudokibiców, miały wprowadzać do obrotu znaczne ilości narkotyków, a zabronione substancje miały być w kilku garażach na terenie Bronowic.
W ubiegłą środę po wizycie w jednym z obserwowanych garaży został zatrzymany 32-letni mężczyzna. Przyznał on, że w garażu i samochodzie, którym przyjechał są narkotyki. Policjanci znaleźli tam znaczne ilości zabronionego suszu roślinnego i białego proszku oraz przedmioty służące do ich porcjowania.
Wspólnik zatrzymanego przebywał wtedy w innym mieście. W jego mieszkaniu i garażach policjanci zabezpieczyli kolejne znaczne ilości narkotyków oraz amunicję, na którą mężczyzna nie miał zezwolenia. 34-latek został zatrzymany, gdy tylko wrócił do domu.
Ponad 100 kg narkotyków miało trafić do sprzedaży
Jak przekazała policja, zabezpieczono ponad 76 kg marihuany, prawie 13 kg kokainy, blisko 21 kg mefedronu, ponad 5 kg metamfetaminy oraz 106 g ecstasy. Łączna waga tych narkotyków to blisko 115 kg, a czarnorynkowa wartość prawie 9 mln zł.
Zatrzymanym zostały przedstawione zarzuty. 34-latek odpowie przed sądem za posiadanie, wytwarzanie oraz wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających, czyniąc z przestępstwa stałe źródło dochodu, a także nielegalne posiadanie amunicji. Drugiemu z mężczyzn przedstawiono został zarzut wytwarzania i wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających i czynienie z tego procederu stałego źródła dochodu.
Za przestępstwa którego mężczyźni się dopuścili grozi do 20 lat więzienia, ale dla 34-latka, który działał w warunkach recydywy wymiar kary może zostać zwiększony. Sąd na wniosek prokuratury, tymczasowo aresztował obu podejrzanych na trzy miesiące.