- Myślałam, że będą pierogi ruskie, ale jedne są tylko z ziemniakami, a drugie z twarogiem na słono i z cebulką. Można się miło zaskoczyć. Bardzo dobre. Pierwszy raz takie jem. Te, które są podobne, ale się brzydko nazywają, są nieco inne. Te są oryginalne, bardzo dobre. Pyszne, palce lizać. Zaskakuje smak - mówili krakowianie, którzy odwiedzili Mały Rynek.
Zamiast kas, przy namiotach ustawiono puszki, do których można było wrzucać datki dla uchodźców. Jak informuje reporter Radia Kraków Bartłomiej Bujas, kolejka była ogromna, a zapachy wyśmienite!
Jak podałwojewoda małopolski Łukasz Kmita, akcja „Pomagamy Ukrainie ze smakiem” ma związek m.in. ze zbliżającymi się świętami wielkanocnymi. Jest też podziękowaniem dla mieszkańców Krakowa i Małopolski za „otwarte serca i przyjęcie pod swoje dachy tak wielu uchodźców uciekających przed wojną”.
„Jesteśmy od początku z narodem ukraińskim. Chcemy być z wami, chcemy was wspierać i pomagać, czego najlepszym przykładem jest nasze dzisiejsze spotkanie przyjaciół i spotkanie wszystkich tych, którzy w geście solidarności chcą powiedzieć +jesteśmy z wami+” - mówił wojewoda do uczestników spotkania.
Piotr Ćwik, wiceszef kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy, obecny na wydarzeniu, przekazał pozdrowienia i podziękowania w imieniu pary prezydenckiej „za wszystkie podejmowane działania wspierające naszych braci z Ukrainy”.
Zapewnił, że „prezydent Andrzej Duda podejmuje działania poprzez swoją aktywność dyplomatyczną, poprzez wiele rozmów, spotkań, wyjazdów, które mają doprowadzić do tego, aby wsparcie świata zachodniego płynęło na Ukrainę, ale także, aby Ukraina wiedziała, ze nie jest sama w walce z agresją rosyjską”.
„Te działania podejmuje także pani prezydentowa, realizując działania charytatywne i włączając się bardzo szeroko w pomoc humanitarną” - zaznaczył prezydencki minister.
Na licytację pamiątek przekazał on naszyjnik i spinki pary prezydenckiej wraz z okolicznościowym adresem napisanym przez nią specjalnie na sobotnie spotkanie na Małym Rynku w Krakowie.
Konsul generalny Ukrainy w Krakowie Wiaczesław Wojnarowski podziękował wszystkim za „niesamowite wsparcie, które jego naród otrzymuje w tak trudnej chwili agresji faszystowskiej Rosji”.
„Każdy Ukrainiec w tej chwili zna, na ile szeroko zostały otwarte drzwi domu polskiego dla naszych kobiet, dzieci, starszych osób (…). W tej chwili wojna idzie nie tylko o integralność terytorialną i suwerenność naszego państwa. W tej chwili walka idzie o wybór cywilizacyjny i jesteśmy niezmiernie wdzięczni, że polscy siostry i bracia stoją ramię w ramię obok ukraińskich żołnierzy. Nigdy naród ukraiński tego nie zapomni” - mówił konsul.