19-letni kierowca BMW został zatrzymany na Zarabiu. Jadąc z trzema nieletnimi pasażerami wjechał na rondo i celowo wprowadził auto w poślizg. Zatrzymał się tuż przed... maską radiowozu.
Policjanci skontrolowali samochód. Okazało się, że auto było niesprawne technicznie, najprawdopodobniej z powodu częstego "palenia gumy". Oprócz wysokiego mandatu młody kierujący musiał oddać też dowód rejestracyjny auta.