Luksusowe porsche przewożące policjanta spłonęło po groźnym wypadku w Mszanie Dolnej. Do zdarzenia doszło po godzinie 6:00. Porsche jadące przez Mszanę Dolną wpadło w pośizg i uderzyło w słup energetyczny. Auto spłonęło, 2 osoby trafiły do szpitala w Limanowej. Po kilku godzinach kierowca porsche uciekł z przychodni. Został zatrzymany przez policję u siebie w domu. Był trzeźwy i przyznał się do spowodowania wypadku. Jego pasażerem był miejscowy policjant - ten przebywa w dalszym ciągu w szpitalu.

Jak się okazało porsche należało do człowieka, który przyjechał z Anglii i jest poszukiwany listem gończym.

Z powodu wypadku droga krajowa nr 28 była przez kilka godzin zablokowana.

Karol Surówka/kp