21 lipca na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował dyspozytora, że na krakowskim osiedlu Widok, w okolicach sklepu, znajduje się bomba. Rozmówca szybko się rozłączył. Nie podał ani swoich danych, ani skąd wszedł w posiadanie takiej informacji.
O rozmowie natychmiast poinformowano policję. Funkcjonariusze niezwłocznie sprawdzili zagrożone osiedle (nie potwierdzając zagrożenia) oraz namierzyli zgłaszającego. Jak się okazało, był to 27-letni mieszkaniec Krakowa, przebywający w okolicy, w której miał znajdować się niebezpieczny ładunek. W momencie spotkania z funkcjonariuszami miał 3,5 promila alkoholu w organizmie. Jak wyjaśnił policjantom, całe zamieszanie było wynikiem głupiego żartu.
Gdy wytrzeźwiał, zrozumiał, że żarty się skończyły. W prokuraturze usłyszał bowiem zarzut fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu, za co grozi kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat. Prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(małopolska policja/ko)