Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Mieszkańcy przeciwko wyburzeniu jednego z symboli Bieżanowa. Koleje uspokajają

  • Kraków
  • date_range Poniedziałek, 2018.05.28 16:28 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:32 )
Petycja przeciw likwidacji kładki pieszej nad torami kolejowymi stacji Kraków Bieżanów obiegła internet. Grupa mieszkańców protestuje, gdyż - jak możemy przeczytać - PKP PLK zamierza wyburzyć 400-metrowy wiadukt, który stał się już częścią krajobrazu Starego Bieżanowa. Co dalej z kładką dla pieszych nad torami między ulicami Stacyjną i Magazynową?

Fot. Martyna Masztalerz

Posłuchaj materiału Martyny Masztalerz
Kładka nad torami w Bieżanowie

Apelujemy o wyremontowanie kładki i pozostawienie jej dla przyszłych pokoleń - piszą w petycji mieszkańcy krakowskiego Bieżanowa. Kładka, którą według nich chce wyburzyć PKP PLK, jest ważnym elementem dzielnicy. "Większość mieszkańców jest oczywiście przeciwko wyburzeniu kładki. Ta już wpisała się w krajobraz dzielnicy. Mieszkańcy przychodzą tu na spacery, robią zdjęcia - podkreśla Katarzyna Jania, współautorka petycji.

Tym bardziej, że czasem z wiaduktu można obserwować sarny lub bażanty. Autorka petycji dodaje, że z wiaduktu rozciąga się piękny widok na panoramę Krakowa, a sama kładka jest symbolem Bieżanowa.

Nie wszyscy okoliczni mieszkańcy zgadzają się z symbolicznym wymiarem pieszego mostu. "Symbol? Taka stara kładka jest żadnym symbolem" - mówił reporterce Radia Kraków jeden z mieszkańców.

Jednak większość osób ze Starego Bieżanowa zgadza się, że kładka powinna pozostać na swoim miejscu. "Skoro nie przeszkadza, to po co burzyć? Raz że sentyment, a z drugiej strony - kwestia praktyczna. Wciąż wielu ludzi korzysta z tego przejścia" - twierdzą krakowianie.

Czy jest szansa, że PKP oszczędzi kładkę? Jak mówi Dorota Szalacha z PKP Polskie Linie Kolejowe, w tamtym miejscu zmiany są konieczne, bo trzeba dostosować tory i dworzec w Bieżanowie do szybkich pociągów jadących z prędkością 160 km/h. Sam wiadukt nie zostanie zlikwidowany w całości, jedynie jego fragment. "Mamy wrażenie, że mieszkańcy nie do końca mają pełną informację, jak to będzie wyglądało. Ten fragment to 1/8 całości kładki, która liczy ponad 400 metrów. A więc 50-metrowy odcinek zastąpi przejście podziemne pod torami" - wyjaśnia Dorota Szalacha i dodaje, że wiadukt pozostanie na swoim miejscu niemal w całości, a z tunelu na most będzie można wyjechać windą. Takie rozwiązanie ułatwi poruszanie się po dworcu osobom z rowerami, dziecięcymi wózkami i przede wszystkim osobom niepełnosprawnym.

Inwestycja ma być gotowa w 2020 roku. PKP PLK nie potrafiło odpowiedzieć na pytanie, czy ważna dla mieszkańców Bieżanowa kładka również zostanie wyremontowana.

 

 

(Martyna Masztalerz/ew)

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię