W czwartek w godzinach wieczornych dwóch funkcjonariuszy, wracając prywatnym samochodem po zakończonej służbie do miejsca zamieszkania, zauważyło jadącą przed nimi zygzakiem toyotę. Mając podejrzenie, że pojazdem tym porusza się osoba nietrzeźwa, natychmiast zareagowali i ruszyli za nim, w celu zweryfikowania tego faktu. Po chwili toyota skręciła na parking jednego z marketów spożywczych, gdzie zaparkowała.
Z pojazdu, od strony kierowcy wyszła kobieta, a od strony pasażera mężczyzna i wspólnie weszli do marketu. Kiedy para wyszła ze sklepu z zakupionym winem, policjanci podeszli do nich i natychmiast ujęli kierującą, a o zaistniałej sytuacji powiadomili dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, który na miejsce wysłał patrol.
Przybyli na miejsce mundurowi przejęli kobietę i wykonali badanie alkomatem. Okazało się, że czujność policjantów będących po służbie nie zawiodła. Kierująca, którą okazała się 44-latka z powiatu krakowskiego, miała ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Kobieta została zatrzymana. Policjanci odebrali jej też prawo jazdy.
44-latka odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności i obligatoryjnie utrata uprawnień do prowadzenia pojazdów.