Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Miał być perłą Zakopanego, przynosi straty dzierżawcom

  • Kraków
  • date_range Czwartek, 2013.01.24 15:58 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 02:51 )
Nadal nie wiadomo, kiedy zostanie otwarty rynek maślany pod zakopiańską Gubałówką. Od 1 stycznia nowy targ z oscypkami - kilkanaście estetycznych stoisk na placu z fontanną - miał przynosić zyski. Tymczasem stragany stoją puste.



Miał być perłą Zakopanego... a okazał się mistrzowską klapą. Za 400 tys. zł. władze miasta wybudowały kilkanaście straganów, licząc na to, że turyści, idąc Krupówkami pod Gubałówkę będą tam kupować oscypki.

Nie stało się tak, bo rynek, choć oficjalnie oddany do użytku, cały czas stoi pusty. Jak tłumaczą urzędnicy, wszystko przez brak pozwoleń.

Opóźnienie to straty dla kupców wynajmujących stragany. Część osób zrezygnowała z wykupionych szałasów widząc, że turyści na placyk nie przychodzą. Irytują się także, bo obiecano,że część obecnie istniejących stoisk, szczególnie pod Gubałówką zostanie zlikwidowana. Tak się nie stało. Za wynajęcie szałasu trzeba płacić miesięcznie nawet 7 tys. zł.

Andrzej Kawecki, dyrektor Biura Promocji miasta Zakopane wierzy, że ryneczek niebawem ożyje i turyści go polubią. innego zdania są górale, którzy uważają, że nowy rynek będzie świecił pustkami przez cały rok.

Na rynku nie ma też nadal fontanny, ale, jak zapewnia burmistrz miasta, zostanie zamontowana na wiosnę.
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię