- Przez te kilkadziesiąt lat znajomości dowiedziałem się, że jest przyzwoitym i inteligentnym człowikiem. To nie jest częste zjawisko w świecie polityki. On nie jest zdolny do stworzenia wokół siebie politycznej sitwy - zaznacza Rokita.

Członkowie komitetu honorowego mają za zadanie zachęcać do głosowania na danego kandydata. Wśród tych popierających Lasotę są również nauczyciele akademiccy, działacze partyjni i artyści, na przykład poeta i pieśniarz Leszek Długosz czy aktor Artur Dziurman.

 

 

(Maciej Skowronek/ko)