Opracowano trzy mapy, które w przyszłości będzie można wykorzystać do szukania ciepła, ale innego niż to na przykład produkowane przez piece węglowe. Jedna z map pokazuje, ile energii słonecznej dociera do każdego dachu w mieście - mówi Andrzej Łazęcki z urzędu miasta. Jak dodaje, mapy pomogą wykorzystać energię odnawialną w przyszłości.
Druga mapa pokazuje, w których miejscach w Krakowie trzeba rozbudować sieć ciepłowniczą, a trzecia jak wykorzystać ciepło z głębi Ziemi.
Te pomysły to długoterminowe plany, które mogą rozwiązać problem krakowskiego smogu. Niestety są bardzo drogie. Urzędnicy jednak patrzą przyszłościowo, bo walka o czyste powietrze to nie temat tylko na rok czy dwa lata. Naukowcom w tworzeniu map pomaga Norweski Instytut Badań nad Atmosferą.
Jak na razie musimy skupić się jednak na teraźniejszości, bo na pierwszym miejscu pozostaje wymiana pieców węglowych, których w Krakowie działa jeszcze ponad osiem tysięcy.
Zobacz też: Gmina Kraków, AGH i Norweski Instytut Badań Powietrza wspólnie przeciw smogowi
Dominika Baraniec/jgk