Wszystkie główne drogi krajowe są przejezdne, ale warunki jazdy bardzo trudne. Cały czas łatwo o wypadki i kolizje. Do jednego z takich zdarzeń doszło w niedzielę rano na alei 29 listopada w Krakowie. Zderzyły się dwa samochody osobowe, pogotowie udzielało pomocy 4 osobom.
fot: Paweł Sołtysik
Przed 11 w Wielkim Dole w powiecie miechowskim, na drodze krajowej numer 7 auto zjechało z jezdni do rowu. Z kolei w Skomielnej Białej w powiecie myślenickim zderzyły się 3 samochody osobowe, w tym zdarzeniu 1 osoba została ranna.
W okolicach Oświęcimia w ten weekend doszło do dwóch groźnych wypadków. W piątek wieczorem w miejscowości Babice 19-latka najechała na leżącego na jezdni mężczyznę. 54-latek zmarł po przewiezieniu do szpitala. W sobotę na ulicy Dąbrowskiego - czyli głównej ulicy Oświęcimia - ranny został 60-latek. Mężczyzna zza autobusu wbiegł pod koła Forda. Jego kierowca nie zdążył zahamować na śliskiej drodze. Pieszy trafił do szpitala.
fot: Przemek Bolechowski
W Krakowie drogi osiedlowe w większości cały czas są białe, bo pracownicy MPO najpierw muszą zająć się drogami wojewódzkimi i krajowymi. Jeśli jednak mieszkańcy maja problem, by wydostać się z osiedlowego parkingu, mogą poprosić o interwencję dzwoniąc pod numer 12 64 62 361.
Ewa Ostapowicz/Ola Ratusznik/Agnieszka Wrońska/Marek Mędela/Przemek Bolechowski