Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Makowski: "Galeria przy Błoniach? Profanum zabije sacrum"

  • Kraków
  • date_range Środa, 2013.04.17 13:59 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 04:02 )
W listopadzie ma być otwarta kolejna krakowska galeria handlowa - Galeria Bronowice. Już teraz działa w stolicy Małopolski kilka dużych i bardzo dużych centrów handlowych. Spółka Echo Investment podobny biznes chce zrealizować tuż obok Krakowskich Błoń, w miejscu po dawnym hotelu Cracovia.

fot. Paweł Krawczyk



"Galeria obok Błoń? To będzie dowód na to, że w Krakowie można wszystko". Rozmowa Marcina Kwaśnego z dr Mariuszem Makowskim, psychologiem biznesu z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.


Marcin Kwaśny: Dziś przedstawiciele spółki Echo Investment na spotkaniu z miastem zaprezentowali projekt budynku, który chcieliby zbudować po zburzeniu hotelu Cracovia. To spotkanie było tajne, ale nie jest tajemnicą, że inwestorzy chcą zbudować tam galerię. Panie doktorze, centra handlowe stają się coraz częściej centrami życia towarzyskiego. Co nowa galeria przy Błoniach oznaczałaby dla życia w centrum Krakowa i dla naszych społecznych przyzwyczajeń?

Mariusz Makowski: Zapewne pierwszą rzeczą, którą zobaczymy jako mieszkańcy, będzie zwiększona migracja aut czyli korki. I to w takim miejscu, gdzie przecinają się podstawowe drogi w mieście. Aleje - Błonia, miejsca kojarzone z przedsionkiem do starego miasta. Błonia to także miejsce wielkich spotkań z papieżem. W miejscu dawnego sacrum pojawia się profanum. Można także powiedzieć ostro, że jest to gwałt na tkance urbanistycznej miasta. Jeśli chodzi o nasze zwyczaje to bywa często tak, że pierwszy raz do galerii idziemy z ciekawości i z dziećmi. Później to dzieci nas tam zabierają bo są nią zafascynowane. Tam im się podoba. Spirala sama się nakręca. Galerie są tak skonstruowane, żeby łatwo było do nich wejść a trudno wyjść.

M.K: Właśnie. Coraz częściej wybieramy galerie handlowe żeby się tam spotkać ze znajomymi na kawie. Zamiast iść na Kazimierz, do Rynku to idziemy do galerii. Dlaczego tak się dzieje?

M.M: W galerii wiele się dzieje. Ja sobie to tak wyobrażam, że galeria jest obrazem miasta przyszłości. Może kiedyś tak będzie na innych planetach, na Księżycu? To miejsce jest samowystarczalne. Chyba tylko nie można się tam przespać. Jest siłownia, kosmetyczka i miejsce, gdzie można zrobić zakupy. Galerie są schludne, czyste i eleganckie. Pokazują świat niedostępny dla wielu ludzi. Oni chcą przeżyć trochę lepszego życia. Chcą się poczuć, że należą do kręgu ludzi, którzy bywają i są modni.

M.K: Galerie są traktowane przez ludzi jako zwykłe galerie, czyli miejsce gdzie można coś kupić? Wiele osób się tam wybiera żeby oglądać i uczestniczyć w pogoni za wyprzedażami.

M.M: Motywów jest wiele. To tłumaczy fenomen tej świątyni konsumpcji. Są tacy, którzy chodzą żeby się pokazać. My tu bywamy, jesteśmy modni. Są tacy, którym przyjemność sprawia oglądanie, dotykanie i przymierzanie.

M.K: Co oprócz korków oznaczałaby nowa galeria w centrum miasta? Kawiarnie przy Rynku mogłyby ucierpieć? Ludzie umawialiby się w galerii, bo łatwiej dojechać mimo korków. Będzie tam parking z wolnymi miejscami.

M.M: Trudno określić jak daleko sięgałoby zawłaszczenie tej części klientów. Będzie to na pewno akt, który powie ludziom, że w Krakowie można wszystko. Profanum sąsiaduje z sacrum i to jest w porządku. Wiele osób, które przyjeżdżają na Błonia aby pojeździć na rolkach czy pospacerować, pójdzie do galerii. Tylko na chwile, bo dzieci chcą na lody. Zapewne w tym obszarze to może zmienić obyczaje.

M.K: To jest proces, który będzie postępował czy Polacy w końcu się znudzą galeriami? One są przecież wszystkie do siebie podobne.

M.M: Ja bym tego znudzenia nie przewidywał. W naszym kraju zachodzi duży rozdźwięk między grupami społecznymi jeśli chodzi o zamożność. Galerie są takim łącznikiem, miejscem, gdzie ludzie o niższych dochodach podnoszą swój status. Oni będą tam zawsze. Trudno jest żyć w świecie, gdzie się funkcjonuje na najniższym poziomie. Galeria jest miejscem gdzie można pokazać, że nas stać.


Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię