Jak poinformowała, dyrekcje krakowskich szkół zapewniły Urząd Miasta Krakowa, że w czasie strajku będą w stanie zapewnić sprawny przebieg egzaminów
Wiceprezydent podkreśliła jednak, że to na okręgowej komisji egzaminacyjnej spoczywa odpowiedzialność za przeprowadzenie egzaminów i nadzór nad nimi.
Egzaminy dla uczniów trzecich klas gimnazjów zaplanowano na 10-12 kwietnia (uczniowie ósmych klas będą swoją wiedzę sprawdzać 15–17 kwietnia). Jak powiedziała wiceprezydent dyrektorzy krakowskich szkół przygotowywali się do tego "wyzwania" od tygodni. "Niezależnie od strajku i zawieszenie zajęć egzaminy odbędą się. Dyrektorzy czekają na zdających" – podkreśliła.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez magistrat, drugi dzień strajku w Krakowie przebiega spokojnie. Rano w okolice szkół, przedszkoli i placówek straż miejska wysłała kilkadziesiąt dodatkowych patroli.
"Nasze działania koncentrują się na zapewnieniu bezpieczeństwa dzieciom, które mogą pojawić się przed zamkniętymi placówkami oświatowymi. Kontrole terenów przyszkolnych będą prowadzone do odwołania" – powiedział cytowany w komunikacie prasowym komendant straży miejskiej Adam Młot. Jak dotąd straż miejska nie odnotowała sytuacji, w których najmłodsi byliby pozostawieni bez opieki.
Z informacji przekazanych przez dyrektorów szkół wynika, że w poniedziałek w Krakowie strajkowało 4767 nauczycieli (informacje z 206 szkół i placówek). Pomimo strajku w szkołach zapewniono opiekę co najmniej 2407 uczniom. W szkołach, które podjęły strajk, przystąpiło do pracy co najmniej 950 nauczycieli – to około 20 proc. ich ogólnej liczby.
Po rozmowach z dyrektorami wybranych szkół wiadomo także, że w wielu miejscach są czynne stołówki – w niektórych z nich wydawano obiady dla wszystkich uczniów, którzy przychodzili w poniedziałek do szkoły. Są też przykłady miejsc, w których rodzice zrezygnowali z posiłków na czas strajku, ale w związku z obecnością uczniów (nawet takich, którzy w danym miesiącu nie korzystali z posiłków) przygotowano dla nich obiady.
Jak poinformowała dyrektor Wydziału Edukacji UMK Ewa Całus, w Krakowie jest 12 burs i internatów. "Tylko dwie z tych placówek, w porozumieniu z rodzicami, zawiesiły u siebie zajęcia, młodym ludziom zaproponowano alternatywne lokalizacje, jednak nie skorzystali z tej możliwości. Ponad połowa z nich to uczniowie pełnoletni" – powiedziała.
Decyzje o zawieszeniu zajęć szkoły mają podejmować codziennie na kolejny dzień. Magistrat apeluje do rodziców, aby pozostawali w stałym kontakcie z dyrekcjami szkół i przedszkoli oraz aby odwiedzali stronę internetową urzędu miasta, gdzie są aktualne informacje o strajku.
PAP/jgk