Nie może być tak, że w kampanii wyborczej wszyscy mówią o tym, żeby nie betonować miasta, żeby było więcej zieleni, a jednocześnie rząd robi zupełnie coś innego, zamraża przepisy mówiące o tym, że deweloperzy, którzy budują w sposób niewłaściwy domy, w sposób niechlujny, nie troszcząc się o komfort życia mieszkańców, nie mogą funkcjonować
- mówi kandydat na prezydenta Krakowa, poseł Łukasz Kmita.
Projekt „Stop patodeweloperce” zakładał między innymi poszerzenie odległości między budowanymi blokami do 5 metrów, regulację liczby i wielkości placów zabaw, a także odległości okien od parkingów. Pierwotnie miał wejść w życie 1 kwietnia.