Jarosław Szlachetka, burmistrz Myślenic, przekonuje, że koncepcja linii kolejowej Kraków-Myślenice jest już niemal gotowa i lada dzień planowana od wielu lat inwestycja wejdzie w nowy etap.
- W najbliższych tygodniach inwestor i biuro projektowe mają przygotować wniosek o wydanie decyzji środowiskowej. To będzie kolejny ważny krok w kierunku budowy. Jeżeli chodzi o rozwiązania drogowe, to jesteśmy na początku - mówi burmistrz.
Linia Kraków-Myślenice ma być gotowa w 2032 roku. Władze Myślenic planują przy okazji budowy kolejowej odciążenie ruchu drogowego w centrum. W najbliższych latach odciążone mają zostać okolice zjazdów i wjazdów na zakopiankę oraz ścisłe centrum w rejonie ulicy Słowackiego.
- Z wyliczeń wynika, że tam jest około 15 tys. pojazdów na dobę, w związku z tym rozwiązania, które rozproszą ruch po wykonaniu całego kompletu dróg spowodują, że podróżujący będą mieli co najmniej kilka opcji wyboru trasy - mówi Wojciech Spyrka z urzędu miasta i gminy.
W najbliższych tygodniach władze Myślenic będą spotykały się między innymi z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz Zarządem Dróg Wojewódzkich, by uzgodnić, czy proponowany układ drogowy zyska akceptację.