To był pojazd linii numer 114 kursujący między innymi przez mosty na Wiśle i Wildze. Być może właśnie stamtąd samica dostała się na dach.
Straż miejska zajęła się ptakiem - jest już bezpieczny.
Fot. Straż Miejska Miasta Krakowa
Fot. Straż Miejska Miasta Krakowa