Edytuj
share
Kwesty na małopolskich cmentarzach. W Krakowie mniej znanych osób niż latach ubiegłych
Aktorka Anna Dymna, bracia kurkowi, wolontariusze zbierają w piątek datki do puszek na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Kwesta odbywa się po raz 44, ale z puszkami na nekropolii widać mniej znanych mieszkańców niż w latach ubiegłych. Kwesty odbywają się też w innych małopolskich miastach.
Anna Dymna kwestuje na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, fot. Marek Lasyk
Kwesta na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, fot. Marek Lasyk
W Krakowie zbiórkę organizuje Obywatelski Komitet Ratowania Krakowa.
Od początku akcji uczestniczy w niej aktorka Anna Dymna, a wraz z nią wolontariusze. W zeszłym roku całkowity dochód z kwesty przekroczył 70 tys. zł i był rekordowy, przy czym ok. 11 tys. zł zebrała Dymna i jej towarzysze.
Zdaniem aktorki słoneczna pogoda sprzyja hojności, wywołuje uśmiech na twarzach. Według niej organizacja kwesty na ratowanie nagrobków jest ważna, ponieważ odnowienie grobu pozwala zachować pamięć zmarłego.
To dla mnie dzień radosny, mimo że święto zmarłych
– powiedziała dziennikarzom Dymna, podkreślając, że w tym dniu wspomina wszystkich tych, którzy nauczyli ją "chodzić, mówić, kochać". Odwiedziła już grób mamy, swoich przyjaciół. Dymna podkreśliła, że wierzy, że pomagają jej dusze osób, które wspierały ją za życia.
Aktorka wymieniła też nazwiska licznych znajomych i przyjaciół, m.in. Marię Zającówną, Jerzego Stuhra, ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, którzy odeszli w tym roku. „Dziwny ten rok” - oceniła Dymna.
W pierwszej połowie dnia na
cmentarzu Rakowickim nie było tak wielu znanych kwestujących krakowian, jak w przeszłości. Spotkać można było jeszcze senatora Jerzego Fedorowicza, prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego oraz wiceprezydenta Stanisława Mazura.
Zbiórka na najbardziej znanej krakowskiej nekropolii trwać będzie również w Dzień Zaduszny.
Kwesty przy okazji Wszystkich Świętych prowadzi łącznie siedem organizacji na cmentarzach komunalnych w Krakowie. Wśród nich jest Hospicjum św. Łazarza, fundacje pomagające osobom chorym, a także podmioty pielęgnujące pamięć o Kresach Wschodnich, które zbierają datki na odnowienie grobów polskich we Lwowie.
W Krakowie jest 13 cmentarzy komunalnych i 21 wyznaniowych. W związku ze Wszystkimi Świętymi autobusy i tramwaje częściej jeżdżą po trasach prowadzących do nekropolii.
Przy okazji święta delegacje odwiedzają także katedrę wawelską, gdzie spoczywa prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria – ofiary katastrofy smoleńskiej. Przy sarkofagu pary prezydenckiej w piątek modlił się również prezydent Andrzej Duda.
Cmentarz Rakowicki w Krakowie jest najbardziej znaną nekropolią w tym mieście. Otwarty został w 1803 r. W Alei Zasłużonych spoczywają tu znani Polacy. Jest także część wojenna, gdzie są groby patriotów, także żołnierzy innych narodowości.
Kwesta na Starym Cmentarzu w Tarnowie, fot. Paweł Topolski
W Tarnowie pieniądze na odnowę zabytków zbierane są po raz 31. Dzięki inicjatywie, przez ostatnie lata udało się odnowić kilkadziesiąt nagrobków. Kwestujących na rzecz Starego Cmentarza można spotkać przy wszystkich nekropoliach w Tarnowie.
Jak co roku kwestę, organizowaną przez Komitet Opieki nad Starym Cmentarzem, wspierają szkoły, grupy rekonstrukcyjne, stowarzyszenia, czy znane osobistości ze świata kultury, sportu czy polityki z regionu tarnowskiego.
Wolontariuszami zbierającymi datki są także członkowie Tarnowskiej Konfederacji Motocyklistów "Wataha", którzy na Starym Cmentarzu w Tarnowie prezentują też swoje motocykle. Kwestują, bo jak podkreślają, trzeba dbać o zabytki dla przyszłych pokoleń.
Jak mówią organizatorzy zbiórki, na Starym Cmentarzu w Tarnowie do odnowienia pozostało około 400 nagrobków wraz z murem wokół nekropolii.
Kwesta potrwa do niedzieli włącznie.
Mieszkańcy, którzy odwiedzają nowosądeckie cmentarze, także mogą przyczynić się do naprawy zapomnianych grobów i pomników.
W Nowym Sączu trwa 23. kwesta pod nazwą "Ratujmy Sądeckie Nekropolie". Kilkudziesięciu wolontariuszy z puszkami ustawiło się przy trzech miejskich cmentarzach - na osiedlach Helena i Gołąbkowice oraz przy ulicy Rejtana.
Kwestujemy, bo z roku na rok coraz więcej grobów pozostaje bez opiekunów
- mówią zgodnie wolontariusze.
Pieniądze na naprawę zapomnianych grobów będą zbierane także w sobotę. Wolontariuszy będzie można spotkać tylko na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu przy ulicy Rejtana między godz. 9.00 a 16.00.
W ramach ubiegłorocznej akcji "Ratujmy Sądeckie Nekropolie" udało się uzbierać blisko 30 tysięcy złotych. Pieniądze zostały przeznaczone na naprawę łącznie czterech nagrobków.
Kwesta odbyła się też na cmentarzu parafialnym w Chrzanowie. Jak co roku na zabytkowej nekropolii z puszkami stanęli radni, dyrektorzy szkół i instytucji takich jak chrzanowskie muzeum i biblioteka, a także członkowie rady parafialnej i lokalnych stowarzyszeń.
Wolontariuszami byli także uczniowie dwóch chrzanowskich liceów działających w szkolnych kołach PCK oraz przedstawiciele Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W kweście wziął udział także burmistrz miasta.
Datki ze zbiórki będą przeznaczone na ratowanie starych pomników.