Jak informował PAP Zarząd Budynków Komunalnych, w poprzednim przetargu przeprowadzonym 28 lutego wystartowało 13 oferentów, a cena z wyjściowych 800 zł netto za m kw. wzrosła do 3960 zł za m kw. Oznacza to, że zwycięzca aukcji zadeklarował ponad 42 tys. zł miesięcznie za wynajem tego lokalu. Nowy najemca miał czas do 6 marca na podpisanie umowy.
W piątek krakowski magistrat poinformował, że zwycięzca aukcji przeprowadzonej pod koniec lutego nie podpisał umowy najmu. Tym samym stracił wadium, którego wpłata była warunkiem dopuszczenia do udziału w tym postępowaniu.
„W związku z tą sytuacją, lokal ponownie skierowano do wynajęcia w najbliższej aukcji, która odbędzie się 31 marca. Osoby zainteresowane udziałem w niej są zobowiązane, do 29 marca, dokonać wpłaty wadium w wysokości 15 tys. zł oraz złożyć ofertę w Punkcie Obsługi Mieszkańców ZBK” - przekazano.
Podczas aukcji będzie można wylicytować lokal użytkowy – kram nr 26 – o powierzchni 10,64 mkw. wraz z udziałem w przestrzeni wspólnej o metrażu 1,47 mkw. Cena wywoławcza stawki czynszowej wynosi 600 zł netto za 1 mkw.
Zwycięzca aukcji zobowiązany będzie prowadzić w lokalu działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży produktów z przewagą wyrobów noszących znamiona rękodzieła ludowego i artystycznego, związanego z tradycją handlu krakowskiego, którego celem jest promocja miasta i regionu.
Gmina Miejska Kraków - właściciel lokalu - dopuszcza w lokalu handel pamiątkami, upominkami, prezentami, sztuką użytkową, które są wykonane z surowców naturalnych. Nie będzie wolno natomiast handlować przedmiotami pochodzenia zagranicznego mającymi znamiona pamiątki obcej (niepolskiej), wyrobami przemysłowymi powszechnego użytku niemającymi znamion rękodzieła lub nienawiązującymi jednoznacznie do tradycji handlu regionu i kraju, jak również artykułami spożywczymi, w tym alkoholem.
Jak wskazują kupcy handlujący w Sukiennicach, zabytek ten jako obiekt handlowy jest „jedyny i wyjątkowy”, ale osoby tam sprzedające muszą być przygotowane na ciężkie warunki pracy. Związane są one z narażeniem na niską temperaturę, bo kramy nie są ogrzewane, brakiem zaplecza, magazynu oraz konkurencją ze strony innych kupców, sprzedających podobny asortyment.
Sukiennice na krakowskim Rynku Głównym, w których handel prowadzony jest od XIII wieku, są jednym z symboli miasta. Pierwszy kamienny budynek stanął w tym miejscu tuż po nadaniu miastu przywileju lokacyjnego w roku 1257. Ślady tej budowli zachowały się tylko w piwnicach. W drugiej połowie XIV wieku wzniesiono w centrum Rynku Głównego murowaną halę w stylu gotyckim, w której handlowano suknem. Budynek spłonął w wielkim pożarze miasta w 1555 roku.
Sukiennice odbudowano w stylu renesansowym – stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych przykładów tego nurtu w Krakowie. Najbardziej charakterystycznym motywem jest arkadowa attyka (projekt Jana Marii Padovano), maskująca dach, zwieńczona fantazyjnym grzebieniem z rzeźbami maszkaronów.
W kolejnych wiekach Sukiennice zaczęły podupadać; gruntowny remont i przebudowę przeprowadzono dopiero w latach 70. XIX wieku. Dobudowano wówczas ostrołukowe arkadowe podcienia, mieszczące eleganckie sklepy i kawiarnie. Na piętrze otwarto galerię malarstwa polskiego. Obecnie na parterze Sukiennic znajduje się 55 kramów w dwóch rzędach, w których można nabyć biżuterię, pamiątki czy rękodzieła.