Na terenie przytuliska mieszka teraz 330 kotów i 230 psów. Tylko w Miniony weekend trafiło tam aż 47 kolejnych zwierząt. Większość z nich to te porzucone przez właścicieli, które zostały znalezione przez przypadkowe osoby.

Jak mówi Klaudia Adamczyk - rzeczniczka schroniska - teraz najbardziej potrzebna jest karma dla kociąt, których w przytulisku jest ponad 200.

W okresie letnim przybywa do nas bardzo wiele kotów, są to głównie kocięta. Mamy ręczniki, poszwy i koce, ale tych ostatnich mamy najmniej, dlatego nadal o nie prosimy. Przede wszystkim potrzebujemy jednak karmy dla kociąt, jest to karma specjalistyczna. Wiele kotków trafia do nas bez mamy, dlatego też musimy mieć dla nich specjalistyczne mleko lub musy, bo nie potrafią jeszcze jeść samodzielnie

- wyjaśnia Adamczyk.

W mieście trwa zbiórka darów i pożywienia dla bezdomnych psów i kotów mieszkających przy Rybnej. Na stronie internetowej Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami znajdują się informacje dotyczących aktualnych potrzeb w przytulisku.