- Ona dołącza do floty pojazdów historycznych MPK. My jednak nigdy nie chowamy tych pojazdów dla siebie. Zależy nam, żeby mieszkańcy widzieli zabytkowe autobusy, tramwaje, taksówki i radiowozy. Na pewno podczas dni otwartych i parad taksówka wyjedzie na ulice i będzie dostępna dla krakowian. Najbliższą okazją będzie dzień dziecka - tłumaczy Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.
W czwartek Warszawa M20 została zaprezentowana na Alei Róż w Krakowie. Oprócz tego pracownicy MPK przebrali się w stroje z czasów PRL i znanych seriali. Wydarzenie przyciągnęło tłumy ludzi, niektórzy dzielili się wspomnieniami, jak jeździli taką taksówką po mieście.
Jak przypomniał rzecznik krakowskiego MPK Marek Gancarczyk, przewoźnik ten zajmował się także usługami taksówkarskimi na mocy decyzji ówczesnych władz miasta – taksówki miały wspomóc tramwaje i autobusy. Miejskie taksówki funkcjonowały w latach 1956-90.
Według informacji przekazanych przez MPK pierwsze taksówki, jakie trafiły do Krakowa w lutym i marcu 1956 roku to były właśnie samochody marki Warszawa M20. MPK zyskało wtedy 25 takich pojazdów. Nie od razu zaczęły wozić pasażerów, bo na przeszkodzie w szybkim uruchomieniu takich przewozów stanęły czynniki niezależne od przedsiębiorstwa: nie było odpowiedniej liczby kierowców, a także brakowało niezbędnych w taksówkach taksometrów.
Pierwsze trzynaście miejskich taksówek wyjechało na ulice Krakowa 15 maja 1956 roku.
„Od samego początku wyróżniały się nowością i wyglądem, szczególnie na tle starych, często zaniedbanych innych taksówek należących do licznych spółdzielni” - przypomniał przedstawiciel MPK.