- Mężczyzna przedstawił się jako znany krakowski lekarz. Były to personalia jednego z krakowskich lekarzy, którego dane i zdjęcie mężczyzna znalazł w internecie. On tak sprytnie pokierował rozmową, żeby kobieta pomyślała, że juz wcześniej się poznali. Kobieta przedstawiła się i podała mu miejsce swojej pracy - relacjonuje Anna Zbroja-Zagórska z małopolskiej policji.
Mężczyźnie grozi teraz do 3 lat więzienia.
(Karol Surówka/ko)