Wymiar sprawiedliwości stanął po stronie Berezy, rację przyznał mu sąd pierwszej instancji. We wtorek przed sądem rozpatrywane było odwołanie NFZ od tej decyzji. Sąd w Krakowie stwierdził, że musi poprosić o radę prawną sąd najwyższy. Proces wydłuży się więc nawet o kilka miesięcy.

Sprawa mieszkańca Krzeszowic będzie ważnym precedensem. Jeśli sąd najwyższy przyzna rację Berezie, będzie to oznaczało, że każdy ubezpieczony może swobodnie pójść do lekarza za granicą i zażądać od NFZ refundacji leczenia w wysokości kosztów danego zabiegu w Polsce. Takie rozwiązanie od dawna funkcjonuje już w innych krajach europejskich - m.in. Niemczech, Anglii czy Francji.

 

 

 

(Karol Surówka/ko)

Obserwuj autora na Twitterze: