Poseł PO jest zdania, że podczas wczorajszych awantur w Warszawie policja zachowała się jak należy. Nie trzeba nam takich incydentów podczas piłkarskiego święta - jak zauważył Fedorowicz: " To są ludzie, którym Bóg odebrał rozum i jakikolwiek charakter." Poseł uważa, że to margines, z którym trzeba walczyć jak tylko się da. Można poprzez prawo, ale w skrajnych wypadkach potrzebna jest policja, która wobec takich wybryków musi być bezwzględna. " Nie potrzebujemy konfliktów, kiedy cały kraj świętuje" - podkreślił poranny gość Radia Kraków.
Co najmniej 180 osób zatrzymano po zamieszkach z udziałem polskich i rosyjskich pseudokibiców w Warszawie. Liczba zatrzymanych może się zwiększyć, bo policja cały czas prowadzi czynności operacyjne, m.in. ogląda zapisy z miejskiego monitoringu. W starciach rannych zostało co najmniej 10 osób. Pomocy udzielono też 10 policjantom.
Do starć doszło jeszcze przed wieczornym meczem Polska-Rosja na Stadionie Narodowym. Rosyjscy kibice uczestniczyli wówczas w przemarszu na stadion. Pochód rozpoczął się spokojnie, ale później chuligani zaczęli obrzucać się kamieniami, butelkami i petardami. Policja użyła w odpowiedzi armatek wodnych i gumowych kul. Policjanci podkreślają, że starcia sprowokowali zarówno Polacy jak i Rosjanie.
Niespokojnie było też przed strefą kibica w centrum miasta, gdzie pojawiła się grupa zamaskowanych chuliganów, prawdopodobnie tych samych, którzy wcześniej uczestniczyli w zajściach w rejonie Stadionu Narodowego.
Wśród zatrzymanych są Polacy, Rosjanie, Niemcy i Węgrzy. Część z nich trafiła do izby wytrzeźwień.
Po zakończeniu spotkania Polska-Rosja było znacznie spokojniej niż przed meczem, choć także nie obyło się bez incydentów. Grupa polskich chuliganów zaatakowała rosyjskich kibiców przy stacji kolejowej Warszawa Powiśle. Z kolei w innej części Aleji Jerozolimskich policja otoczyła i legitymowała grupę ok.100-200 kibiców rosyjskich, zachowujących się agresywnie. Policjanci zatrzymali także dwóch pseudokibiców, którzy na meczu Polska - Rosja odpalili race. Przed meczem zapowiadano, że będą kontrole pod kątem posiadania niebezpiecznych narzędzi oraz materiałów pirotechnicznych, a próba wniesienia na stadion racy oznacza zatrzymanie a nawet otrzymanie zakazu stadionowego.
Rzecznik stołecznej policji młodszy inspektor Maciej Karczyński podkreśla , że funkcjonariuszom udało się zapobiec bezpośredniemu starciu między grupami pseudokibiców. Rzecznik dodał, że policjanci pracowali w bardzo trudnych warunkach, bo osoby, które atakowały były początkowo trudne do rozpoznania. „Te osoby były wtopione w tłum, wśród dzieci, kobiety i ludzi, którzy szli na mecz. W pewnym momencie atakowali oni innych" - dodał Karczyński.
Policjanci twierdzą, że niektóre grupy chuliganów były uzbrojone w niebezpieczne narzędzia takie jak kastety. Według funkcjonariuszy, pseudokibice planowali tzw. ustawki m.in. na Nowym Świecie i na Starówce.
Bezpieczeństwa w Warszawie pilnowało w sumie około 7 tysięcy policjantów. Mecz Polska-Rosja zakończył się wynikiem 1-1.
Tomasz Müller/IAR/bp
- A
- A
- A
Krakowski poseł o pseudokibicach: "Bóg odebrał im rozum"
Ze stadionowym chuligaństwem trzeba ostro walczyć - powiedział w Radiu Kraków Jerzy Fedorowicz.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
20:33
Nie ustają protesty w sprawie krakowskich dorożek. Miasto: przetarg na wynajem miejsc nie zostanie odwołany
-
19:42
Ekspert: gdyby nie program Bezpieczny kredyt 2%, mielibyśmy dużo tańsze mieszkania
-
18:38
Puszcza pokonuje Widzew! Ważne punkty Żubrów
-
17:51
Czy trwa już kampania wyborcza?
-
17:19
Przemoc emocjonalna w relacjach. Kiedy powiedzieć 'dość'?
-
16:56
Co to jest automatyzacja procesów?
-
16:52
Czym zajmuje się klinika szumów usznych?
-
16:44
Jak wyjść z zadłużenia chwilówkami?
-
15:26
Zabawki z puszek, zakrętek lub klisz rentgenowskich? Niesamowita wystawa w Aptece Designu
-
15:20
Ambitne plany nowego prezesa tarnowskiego MPK
-
15:18
Zabawki z puszek, zakrętek lub klisz rentgenowskich? Niesamowita wystawa w Aptece Designu
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze