W poniedziałek zarząd województwa małopolskiego wydał komunikat, zgodnie z którym w konsultacjach społecznych „większość samorządów i mieszkańców Małopolski opowiedziała się za przedłużeniem terminu likwidacji pieców i kotłów bezklasowych. Sprzeciw co do zmiany wyraziły organizacje ekologiczne i aktywiści antysmogowi”. Poinformował też, że wyniki konsultacji zostaną zaprezentowane na posiedzeniu zarządu województwa, który zajmie stanowisko w tej sprawie. Opinie z konsultacji wraz ze stanowiskiem zarządu zostaną skierowane do merytorycznych komisji sejmiku województwa.
Krakowski Alarm Smogowy (KAS) skrytykował taki komunikat zarządu województwa. Zdaniem aktywistów, władze Małopolski powinny opublikować wyniki konsultacji społecznych. Konsultacje trwały od 1 do 24 sierpnia.
„Choć konsultacje projektu zmiany uchwały antysmogowej dla Małopolski zakończyły się 24 sierpnia br.; samorządy miały czas na złożenie opinii do 31 sierpnia br.; do tej pory Zarząd Województwa nie opublikował wyników konsultacji” – zauważyła Ewa Lutomska z KAS.
Jej zdaniem jest „bardzo dziwne, że Zarząd zwleka z podaniem wyników konsultacji”. Opóźnianie terminu ich publikacji budzi niepokój, tym bardziej, że złożyliśmy na ręce Zarządu Województwa ponad 1300 podpisów osób, które sprzeciwiły się zmianom” – powiedziała aktywistka i przywołała wypowiedź marszałka Witolda Kozłowskiego dla RMF, z której wynika, że zarząd województwa ogromną wagę przywiązuje do stanowisk samorządów.
Zarząd województwa, złożony z przedstawicieli PiS, przygotowując projekt wydłużenia wymiany pieców bezklasowych o rok, do końca 2023 r., uzasadniał sytuacją społeczną, ekonomiczną, prośbami samorządów i mieszkańców. Przeciwni zmianom są politycy PO, władze Krakowa, rektorzy krakowskich szkół wyższych.
Zgodnie z obowiązującą uchwałą sejmiku ze stycznia 2017 r., do końca 2022 r. mają być zlikwidowane kotły pozaklasowe, czyli te, które nie spełniają żadnych norm, a do końca 2026 r. kotły klasy 3 i 4