Rewitalizacja placu Axentowicza kosztowała miasto niemal 5 milionów złotych. Wymieniono wszystkie nawierzchnie alejek, a wewnątrz placu urządzono kwiecisty zieleniec. W założeniu plac ma być w przyszłości miejscem wielu wydarzeń tematycznych.
Zgodnie z decyzją Rady Miasta Krakowa, na placu umieszczono także popiersie upamiętniające jego patrona, Teodora Axentowicza, wraz z tablicą informacyjną. Jednak jak zauważa słuchacz Radia Kraków, jest na niej błąd. Wyryta jest niewłaściwa data śmierci. Polski artysta zmarł nie w 1939, jak jest na tablicy, ale w 1938 roku.
- Jest to omyłka pisarska. To błąd, który wkradł się w słowo pisane. Data zostanie niedługo poprawiona przez wykonawcę. Nie będzie się to wiązało z dodatkowymi kosztami dla nas, jako do jednostki realizującej zadanie - mówi Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie. Jak podkreśla, wykonawcy został zgłoszony już błąd, który w najbliższym czasie zostanie usunięty.
Za wykonanie napisu było odpowiedzialne Stowarzyszenie Ormian, które w najbliższym czasie poprawi ten błąd. Nie wiemy jednak, czy poprawiony zostanie sam napis, czy będzie stawiany nowy postument z prawidłową informacją - o tym zdecyduje już wykonawca.
Na placu Axentowicza pojawiły się nowe nawierzchnie alejek, a sam zieleniec nabrał nowych kolorów po posadzeniu wielu nowych kwiatów. Wyremontowany plac kryje w sobie jednak znacznie więcej atrakcji. Są tam podświetlane dysze, które ochładzają powietrze w gorące dni. Mieszkańców może także zaskoczyć nietypowa podpora jednego z drzew. 25-metrowy perełkowiec japoński zyskał podparcie z... trakcji tramwajowej.
To jednak nie pierwszy raz, kiedy rewitalizacja placu wzbudza pewne wątpliwości. O inwestycji stało się głośno m.in. z powodu wysokich cen postawionych tam ławek. Kosztowały łącznie ponad milion złotych. Spotkało się to z krytyką zarówno mieszkańców, jak i radnych miasta Krakowa.
Teodor Axentowicz to polski malarz pochodzenia ormiańskiego. Urodził się w 1859 roku w dzisiejszej Rumunii, był profesorem i rektorem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a także założycielem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka", w którym współpracował m.in. z Józefem Mehofferem i Stanisławem Wyspiańskim.